Ariana dla WS | Blogger | X X

12.12.2020

Marek Torzewski


Cześć !
Dzisiaj chciałam pokazać Wam mój autograf jaki dostałam od Marka Torzewskiego. Niestety nie mam zdjęcia ze śpiewakiem.

O śpiewaku:
Marek Torzewski - urodził się  6 kwietnia 1960 roku w Rogoźnie. Polski śpiewak operowy – tenor, od 1986 mieszkający na stałe w Belgii. Jest absolwentem wydziału wokalnego Akademii Muzycznej w Poznaniu (1983). W latach 1983–1986 był solistą Teatru Wielkiego w Łodzi. W 1985 zadebiutował w Teatro alla Scala w Mediolanie pod dyrekcją Claudio Abbado. W 1986 wyemigrował do Belgii i został solistą Teatru Królewskiego de la Monnaie w Brukseli (do 1991). W latach 1992–2003 występował jako solista na scenach operowych m.in. Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii. W 1984 roku został laureatem międzynarodowego konkursu wokalnego im. Jana Kiepury w Krynicy. W grudniu 1991 wziął udział w koncercie Requiem W.A. Mozarta w La Scali z okazji światowych obchodów 200-lecia śmierci Mozarta. 6 października 2001 na Stadionie Śląskim w Chorzowie, jako pierwszy artysta w Polsce[potrzebny przypis], wykonał hymn narodowy przed meczem reprezentacji Polski w piłce nożnej z Ukrainą. Wykonywana przez niego od 2002 roku piosenka „Do przodu Polsko!” traktowana była przez Polski Związek Piłki Nożnej jako oficjalny hymn polskiej reprezentacji. W 2004 bez powodzenia kandydował do Parlamentu Europejskiego z listy Platformy Obywatelskiej. W 2009 otrzymał Perłę Honorową Polskiej Gospodarki (w kategorii „Kultura”), przyznawaną przez redakcję „Polish Market”. Od 29 czerwca 2011 był członkiem Honorowego Komitetu Rozwoju Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli. 20 grudnia 2019 Marek Torzewski został skazany przez Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej na karę grzywny w wysokości 7500 złotych i zwrot kwoty 4550 złotych omyłkowo przelanej przez Bialskie Centrum Kultury (BCK) na konto bankowe Marka Torzewskiego (miała to być gaża dla innego tenora). Artysta odmówił zwrotu omyłkowo przelanych mu pieniędzy, w wyniku czego został oskarżony o ich przywłaszczenie. 7 lipca 2020 Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił apelację Torzewskiego, zobowiązując go dodatkowo do zapłaty 840 złotych na rzecz BCK oraz 800 złotych kosztów postępowania odwoławczego. W uzasadnieniu sąd stwierdził, że: "Działania oskarżonego nacechowane były zamiarem bezpośrednim i kierunkowym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ale w sposób zasługujący na szczególną naganę, albowiem motywem była próżna chęć szybkiego i łatwego wzbogacenia się kosztem innych osób". Wyrok jest prawomocny. Żoną artysty jest aktorka Barbara Romanowicz-Torzewska. Ich córką jest piosenkarka Agata Torzewska (ur. 29 września 1984 w Łodzi).

Mój autograf od śpiewaka: 
Autograf załatwił mi mój chłopak. 

1 komentarz